Teraz Czytasz
Gdzie na biegówki?

Gdzie na biegówki?

Iga Kaczmarczyk
Gdzie na biegówki?

Od kilku lat sytuacja miłośników biegów narciarskich pod Tatrami systematycznie się poprawia. W tym roku Kościelisko oddało do użytku nowe, oświetlone trasy biegowe. To świetne miejsce by zadbać o formę, a także spędzić po prostu miły dzień na biegówkach.

Połączony został biathlonowy ośrodek na Kirach oraz popularne trasy biegowe na Chotarzu – trasy mają teraz razem 12,5 km, co jest świetnym wynikiem jak na Podhale. Powstały 3 km położone w pobliżu strzelnicy biathlonowej oraz 4 km w lesie na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wstęp na trasy jest bezpłatny, dojeżdżający samochodem mogą skorzystać z parkingu przy stadionie lub na Chotarzu – tutaj także znajduje się wypożyczalnia sprzętu biegowego. W przypadku dojazdu transportem publicznym do przejścia jest kawałek z przystanków Kościelisko-Nędzówka lub Dolina Kościeliska. Trasy mają charakter rekreacyjny, są idealne dla początkujących oraz średniozaawansowanych, ale zawodnicy także wycisną z nich ile trzeba. Nowe trasy są oświetlone od piątku do niedzieli w godz. 16:00-19:00.

W Zakopanem można korzystać z tras Centralnego Ośrodka Sportu oraz tras ciągnących się od prawej strony Wielkiej Krokwi do Drogi do Daniela – te drugie są bezpłatne, przeznaczone raczej dla średniozaawansowanych i zaawansowanych biegaczy. Świetnie przygotowane trasy biegowe COS służą przede wszystkim na potrzeby sportu wyczynowego, brak jest możliwości indywidualnego korzystania z tras podczas zorganizowanych treningów klubów i kadr, zawodów oraz codziennej przerwy technicznej w godzinach 13:00-15:00. Dostępne pętle na trasie mają długości od 1,3 km do 3,75 km z oświetleniem na odcinku 2,5 km – a biegać można do godziny 20:00. Wstęp na trasy jest płatny, parking dostępny jest przy hali wielofunkcyjnej COS.

Gdy sprzyja zima, trasy przygotowywane są także w Zębie i Chochołowie, a oświetlone po zmroku trasy oferuje Białka Tatrzańska. Zdecydowanie najpiękniejsza jest jednak trasa wiodąca z wioski Obidowa do schroniska na Turbaczu – najwyższego szczytu w Gorcach. Mamy nadzieję, że tej zimy wypróbujecie je wszystkie!

Dołącz do dyskusji

Dodaj Odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Przewiń Do Góry