Wiele karier wspinaczkowych rozpoczęło się od przejścia tej niezwykłej grani, która dzieli Dolinę Gąsienicową na dwie części. Widoki, ekspozycja, adrenalina, wspinaczkowy szlif, istny „wiatr we włosach” – to właśnie stanowi kwintesencję tego niebanalnego przejścia.
![](https://zakoplan.pl/wp-content/uploads/2021/09/wierzbowka-kiprzyca-gran-koscielcow-tatry-1024x768.jpg)
![](https://zakoplan.pl/wp-content/uploads/2021/09/wierzbowka-kiprzyca-gran-koscielcow-tatry-1024x768.jpg)
Tatry to istny matecznik wielu wybitnych wspinaczy. Już w XVIII wieku stanowiły wielkie wyzwanie dla naukowców, wędrowców i poszukiwaczy przygód. Zapuszczanie się w dzikie ostępy stawało się co raz bardziej popularne. Jednym z orędowników wędrówek po Tatrach, był dr Tytus Chałubiński, który organizował w drugiej połowie XIX wieku tzw. wyrypy – wycieczki bez programu, złożone z barwnego korowodu turystów (naturalnie w strojach z epoki), w towarzystwie góralskich przewodników, ale i muzykantów oraz tragarzy, przemierzających górskie ścieżki. Dodajmy, że w tamtym czasie Tatry były niemal zupełnie bezludne, gdzie każde tego typu wyprawa była obarczona wielkim ryzykiem.
Stopniowo co raz więcej ludzi wkraczało w tatrzańską „terra incognita” nazywając szczyty, turnie i przełęcze, odnajdując się w plątaninie skalnego świata. Towarzystwo Tatrzańskie czy późniejsze Polskie Towarzystwo Tatrzańskie z końca XIX wieku, to już realne byty popularyzujące turystykę, budujące szlaki i schroniska w Tatrach. Pierwszymi wspinaczami bez wątpienia można nazwać góralskich pasterzy, poszukiwaczy skarbów czy zbójników, ale w miarę upływu czasu wspinanie przechodziło metamorfozy, by z taternictwa odkrywczego, a potem estetyzującego (ten styl uprawiał Mieczysław Karłowicz), przeistoczyć się w taternictwo sportowe (z czasów międzywojennych takim wybitnym wspinaczem był m.in. Wiesław Stanisławski).
W czasach reżimu komunistycznego, góry były dla wielu oazą wolności, radości, a w końcu znakomitym miejscem do treningu przed wyjazdami w Alpy czy Himalaje. Cała plejada gwiazd polskiego wspinania, mocno trenowała w Tatrach. Warto przypomnieć pokolenie „lodowych wojowników”, których znał cały świat z lat 80 tych XX wieku, m.in. Jerzego Kukuczkę, Wojciecha Kurtykę czy nieodżałowanego, zakopiańczyka Macieja Berbekę, która w Tatrach nabierała umiejętności technicznych oraz zaprawy górskiej.
![](https://zakoplan.pl/wp-content/uploads/2021/09/gran-koscielcow-szlaki-w-tatrach-1024x768.jpg)
![](https://zakoplan.pl/wp-content/uploads/2021/09/gran-koscielcow-szlaki-w-tatrach-1024x768.jpg)
Dla osób, które chcą spróbować czegoś więcej niż turystyka szlakowa, proste wspinanie może okazać się idealnym rozwiązaniem. „Grań Praojców” jak się slangowo nazywa Grań Kościelców (na tej grani zginął 2 lipca 1962 roku słynny wspinacz Jan Długosz) to miejsce kultowe. Obecnie grań (w której skład wchodzą: Zadni Kościelec, Kościelec) jest pokonywana najczęściej z kierunku południe – północ, a nie jak pierwsi zdobywcy, którzy szli oraz dokonywali zjazdów z odwrotnego kierunku. Na tą grań można się wybrać w towarzystwie przewodnika wysokogórskiego, który w bezpieczny sposób przeprowadzi nas po jej zawiłościach, oraz odsłoni piękno granitowego świata.