Mieczysław Karłowicz to postać na stałe wpisana w kulturowy krajobraz Zakopanego. Kompozytor i dyrygent, taternik, narciarz, fotografik i publicysta. Zginął 8 lutego 1909 roku przysypany lawiną pod Małym Kościelcem w polskich Tatrach.
Karłowicz to jeden z największych symfoników w historii polskiej muzyki. Skomponował ponad 100 utworów, w tym 6 poematów symfonicznych uznawanych jest za orkiestrowe arcydzieła późnego romantyzmu. Urodzony w litewskim Wiszniewie w 1876 roku, od najmłodszych lat wychowywany był w atmosferze wielkiej miłości do muzyki – jego ojciec grał na wiolonczeli i fortepianie, matka była śpiewaczką.
W lipcu 1889 roku spędził swoje pierwsze wakacje w Zakopanem, odkrywając Podhale i Tatry. W wieku 31 lat przyciągnięty magnetyzmem Tatr przeniósł się tutaj na stałe. Był wielkim miłośnikiem gór, działał w Towarzystwie Tatrzańskim. Początkowo wspinał się ze znanym przewodnikiem, Klimkiem Bachledą, później często także samotnie. Jego najważniejsze osiągnięcia to m.in. pierwsze zimowe wejście na Kościelec czy na Wołoszyn oraz Żółtą Turnię z przełęczy Krzyżne. Wraz z Mariuszem Zaruskim uczestniczył w tworzeniu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, był także działaczem Zakopiańskiego Oddziału Narciarzy. Był jednym z pionierów narciarstwa, które uprawiał od 1907 roku. Jako pierwszy przeszedł na nartach z Hali Gąsienicowej przez Liliowe, Zawory i Koprową Przełęcz aż do Szczyrbskiego Jeziora. Zginął tragicznie, przysypany lawiną podczas narciarskiej wycieczki fotograficznej.
Mieczysław Karłowicz był postacią niezwykłą. Artysta spełniony i doceniany na wielu polach, świetnie czuł się na Podhalu, gdzie młodopolskie środowisko kulturalne i jego ukochane Tatry pozwalały mu się realizować. Duch kompozytora pozostał w Zakopanem inspirując kolejne pokolenia, a Zakopane będzie o nim zawsze pamiętać.