Nowe wydanie: wrzesień to ciągle lato…

…nie tylko na Podhalu – w końcu kalendarzowa jesień rozpocznie się dopiero 23 września. Wakacje mamy już jednak za sobą, dzieci i młodzież powitały rok szkolny, a gwarne Zakopane nieco przycichło. Choć to cykl powtarzający się rokrocznie, tym razem szczególnie mocno widać różnicę między sezonami, bo lipiec i sierpień przyciągnęły za sprawą pandemii wyjątkowo dużo miłośników Podhala.

Przełom lata i jesieni to czas, w którym zdecydowanie łatwiej o odrobinę ciszy na szlaku, czy stolik w restauracji. Ci, którzy preferują taką spokojniejszą atmosferę, właśnie teraz planują wyjazd. Właśnie z myślą o nich przygotowaliśmy to wydanie, w którym zebraliśmy sporo propozycji spędzenia wolnego czasu. Liczymy, że pomogą w spędzeniu pod Tatrami udanego urlopu.

Autor(ka):