Poranek z niewiarygodnym widokiem na panoramę Tatr. Śniadanie na tarasie, u stóp którego pasą się owce. Idealne miejsce, by z kubkiem lokalnej żętycy w ręku obserwować życie stada, podziwiać taniec chmur na niebie i ich wizyty w dolinach… Ale nie tylko.
Polana Szymkówka koło Bukowiny Tatrzańskiej to miejsce, które pozwala poczuć magię Podhala takim, jakim było lata temu.
Tutejsze szałasy pasterskie to unikatowe połączenie folkloru, tradycji budownictwa góralskiego i nowoczesnego projektowania wnętrz. Do zaprojektowanych na podstawie dokumentacji muzealnych i wykonanych zgodnie z zasadami góralskiego budownictwa szałasów, właściciele dodali komfortowe wyposażenie i współczesne udogodnienia. Czyniąc to miejsce unikatowym.
Nie ma mowy o stylizacji, udawanym górskim klimacie, czy alpejskim nutach. Tu króluje tradycja lokalna.
„Projektując nasze szałasy staraliśmy się oddać hołd góralskiemu wzornictwu i pasterskiej kulturze. Dlatego żaden element dekoracyjny nie jest przypadkowy – od historycznych zdjęć do drewnianych stołów, wykonanych na wzór dawnych, lokalnych mebli. Pamiętamy o podhalańskich tradycjach, sztuce i architekturze. I staramy się na każdym kroku ocalić je od zapomnienia” – mówi Jan Modrzewski.
Z zewnątrz po prostu charakterystyczne domki schowane przed światem na pasterskiej polanie. Pozwalające delektować się ciszą, przestrzenią, wciąż dziewiczym widokiem. Wewnątrz skrywają dwie sypialnie, salon, nowocześnie wyposażony aneks kuchenny, kominek, łazienkę, a ten o nazwie Płaśń Sołtysia nawet prywatną saunę. Każdy oferuje swoim gościom także taras, z którego rozpościera się cudowny widok na góry i na polanę, na której wciąż tradycyjny wypas prowadzą górale, w tym pierwsza w Polsce kobieta-baca.
Ofertę Szymkówki dopełnia karcza widokowa, w której można się poczuć jak w luksusowym górskim schronisku. Regionalna kuchnia, tradycyjne receptury, podhalańska architektura wewnątrz karczmy, a na zewnątrz przestronny taras widokowy. Elżbieta Dzikowska w swoim przewodniku „Groch i kapusta czyli podróżuj po Polsce” wspomina, że Karczma Widokowa na Polanie Szymkówka to jedno z tych miejsc magicznych, które należy koniecznie odwiedzić. Choćby dlatego, by spróbować pulpecików z mięsa jagnięcego marynowanych w tymianku, rozmarynie, czerwonym winie i ziołach, a podanych w koszyczku z oscypka. Za to danie szef kuchni Andrzej Bogacz został wyróżniony certyfikatem „Smaki Podhala”. W karcie znajdziemy też dania tworzone w oparciu o regionalne polskie i karpackie smaki, a podania na ciepło szarlotka jedzona z widokim na szczyty Tatr Wysokich i wzniesienia Beskidu Żywieckiego smakuje wybornie!
