W sercu tatrzańskich pasm – kolej linowa na Kasprowy Wierch

Kolejka na Kasprowy Wierch to jedyna w Polsce wysokogórska kolej linowa. Jej trasa liczy aż 4291.59 metrów, jednak nowoczesne wagoniki, które zimą mieszczą nawet 60 osób, a latem ok. 30, pokonują ją w zaledwie kilkanaście minut.

Podróż na Kasprowy Wierch odbywa się ponad malowniczymi dolinami tatrzańskimi i dostarcza niezapomnianych wrażeń. Górna stacja kolejki jest położona na wysokości 1959 m.n.p.m, czyli zaledwie 26 metrów poniżej wierzchołka Kasprowego Wierchu i wraz z Obserwatorium Meteorologicznym stanowi parę najwyżej położonych budynków w Polsce.

Decyzję o jej budowie podjęto w lipcu 1935 roku, a pierwsze prace wystartowały już miesiąc później. Towarzyszyła im głośna debata społeczno-polityczna, w której przyrodnicy spierali się z naukowcami i zwolennikami rozwoju turystycznego. Ta mało sprzyjająca atmosfera nie wpłynęła jednak na tempo prac. Już 15 marca 1936 roku pierwsi pasażerowie wjechali na szczyt Kasprowego. Obserwatorium uruchomiono niespełna 2 lata później.

Ponieważ Kasprowy Wierch znajduje się niemal w samym środku pasma tatrzańskiego, widoki roztaczające się z jego szczytu dosłownie zapierają dech w piersiach. Można tam w jechać, posiedzieć chwilkę, rozkoszując się oszałamiającym majestatem otaczających nas Tatr, zwiedzić Obserwatorium i powrócić na dół. Jednak wjazd na wierzchołek, zwłaszcza letnią porą, można także potraktować jako punkt wyjściowy pieszej wyprawy. Prowadzi stąd kilka szlaków – żółty sprowadzi nas na Halę Gąsienicową i do Kuźnic, czerwony na wschód powiedzie po graniach, przez Beskid, Skrajną i Pośrednią Turnię na Świnicę, a na zachód – na Czerwone Wierchy.

Zimą Kasprowy zmienia się w prawdziwą Mekkę narciarzy i snowboardzistów. Do ich dyspozycji, poza koleją linową, zostają oddane także dwie koleje krzesełkowe w kotle Gąsienicowym i Goryczkowym. A przede wszystkim – ponad 14 km doskonale przygotowanych tras zjazdowych.

Autor(ka):

Może też Cię zainteresuje: