Teraz Czytasz
Wio Bugatti!

Wio Bugatti!

Tymoteusz Mróz
Justyna Mirowska Wio Bugatti

Przed erą social mediów pocztówki i listy były najpopularniejszym sposobem utrzymywania kontaktów między ludźmi, a nawet budowania relacji biznesowych i społecznych. Justyna MIROVVSKA Mirowska wybrała je jako medium dla swojego projektu, który nawiązuje do twórczości Rafała Malczewskiego i rajdowych tradycji Zakopanego.

Dzisiaj pocztówki to relikt przeszłości, a kiedyś zostawały z nami jeszcze na długo po ich otrzymaniu, niejednokrotnie zdobiąc ściany lub zastępując zakładki w książkach. 

Ten banalny nośnik sztuki, jakim jest niepozorna kartka pocztowa, jest dla mnie szczególnie interesujący, dlatego zdecydowałam się właśnie na taką formę. Muszę tutaj wspomnieć o szeregu innych inspiracji. Zakopane odegrało w tym projekcie kluczową rolę. 

Grafika nosi tytuł „Wio Bugatti!”. Inspiracją do jej stworzenia była twórczość Rafała Malczewskiego (1892-1965) i jego słynne obrazy przedstawiające Bugatti w Zakopanem. Sam tytuł odwołuje się do jednego z kilku felietonów autorstwa Malczewskiego, opublikowanych w Przekroju w roku 1959, w których artysta opisywał życie Zakopanego, rajdy, zawody, imprezy i ludzi. 

Na grafice „Wio Bugatti!” widać Bugatti na tle Giewontu. Jest to charakterystyczne miejsce, w którym w latach 30. na lodowej arenie odbywał się spektakularny Wyścig Torowy. Z całego kraju do Zakopanego zjeżdżali się najlepsi automobiliści, aby sprawdzić swoje umiejętności w najtrudniejszych warunkach. Ten mały kawałek papieru jest ilustracją pięknej i bogatej historii polskiego przedwojennego automobilizmu.

Projekt powstał we współpracy z Tejsted.pl na podstawie artykułu „Jadom Warjoki” opowiadającym o zimowym wyścigu pod Giewontem. Grafika jest jego ilustrującą.

Więcej prac Justyny można znaleźć na jej Instagramie: @MIROVVSKA

Dołącz do dyskusji

Dodaj Odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Przewiń Do Góry