Przepis na szybie i proste danie.
Powstał z myślą o wszystkich, którzy w styczniu najchętniej w ogóle nie odpinaliby nart i czas w kuchni chcą ograniczyć do minimum. Zasmakuje też wegetarianom i weganom, którzy szukają wysokobiałkowego dania z charakterem.
Bardzo pożywna czerwona fasola z powodzeniem zastępuje mięso, nie zakwaszając organizmu. Orzechy i ziarenka granatu to samo zdrowie, a ziołowa feeria z nutką chilli nadaje całości wyrazistego smaku.
Potrzebne będą:
- 0,5 kg suchej czerwonej fasoli
- 3 cebule pokrojone w kostkę
- 2 lub 3 papryczki chilli
- 2 liście laurowe
- 2 l wywaru warzywnego
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka kozieradki
- 2 łyżki octu granatu lub jabłkowego
- 150 ml oliwy do smażenia
- 300 g młodych orzechów włoskich, prażonych
- 2 duże garście świeżej kolendry
- 1 granat
- sól, czarny pieprz świeżo mielony
Działamy!
Fasolę przez noc moczymy w zimnej wodzie, następnie gotujemy do miękkości w wywarze warzywnym (można też ugotować ją w osolonej wodzie). W rondlu lub na patelni podsmażamy cebulę z chilli, przyprawami oraz połową orzechów włoskich. Gotową zaprawę wraz z octem dodajemy do fasoli i gotujemy jeszcze ok. 15-20 minut na bardzo małym ogniu. W razie potrzeby podlewamy wodą lub bulionem warzywnym. Na koniec dodajemy resztę orzechów, świeżą kolendrę i ziarenka granatu.