
Góralska pasterka to jedno z najbardziej symbolicznych i poruszających wydarzeń świątecznych na Podhalu. Choć Pasterka – czyli Msza Pasterska odprawiana w nocy z 24 na 25 grudnia – znana jest w całej Polsce, to właśnie w Tatrach nabiera szczególnej mocy. Surowy górski krajobraz, skrzypiący pod nogami śnieg, światło gwiazd i drewniane kaplice ukryte wśród świerków tworzą atmosferę, której nie da się porównać z żadną inną.
To wydarzenie jednocześnie duchowe, symboliczne i towarzyskie. Na pasterkę wyruszają całe rodziny, sąsiedzi, przyjaciele – zarówno górale, jak i turyści, którzy świadomie wybierają Zakopane i Podhale na święta Bożego Narodzenia.

Pasterka upamiętnia czuwanie i drogę pasterzy zmierzających do Betlejem, by oddać hołd narodzonemu Jezusowi. Tradycyjnie odprawiana jest o północy, jako pierwsza Msza Bożego Narodzenia. Na Podhalu jej sens został dodatkowo wzmocniony przez górski kontekst – nocna wędrówka do kościoła lub kaplicy staje się symbolicznym przejściem z codzienności do sacrum.
Wędrówka przez ciemny las, często przy świetle czołówek lub pochodni, ma wymiar niemal metafizyczny. Sama Msza jest zwieńczeniem wigilijnego wieczoru i duchową pointą świąt.

Najbardziej niezwykłe pasterki odbywają się w górskich kaplicach. Niewielkie, drewniane kościółki wtopione w zimowy krajobraz Tatr przyciągają co roku setki, a czasem tysiące wiernych. W takich miejscach liturgii często towarzyszy góralska oprawa: regionalne stroje, muzyka, kapela, śpiewane pastorałki i kolędy w gwarze podhalańskiej.
To właśnie tutaj widać żywą tradycję Podhala – przekazywaną z pokolenia na pokolenie, nadal obecną i autentyczną.

Jednym z najbardziej znanych miejsc jest Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach, położone nieopodal Rusinowej Polany. Tradycja pasterek odprawianych przez ojców dominikanów sięga 1975 roku, kiedy kardynał Karol Wojtyła powołał Duszpasterstwo Ojców Dominikanów na Wiktorówkach.
Od tamtej pory w noc wigilijną setki górali i turystów wyruszają na zimową wędrówkę, by przy świetle gwiazd i rozpalonej góralskiej watry modlić się o pokój, dobro, zdrowie i miłość dla bliskich. To jedna z najbardziej symbolicznych pasterek w Tatrach, silnie związana z historią Kościoła i regionu.

Pasterka w Tatrach odprawiana jest także w drewnianej kaplicy św. Jana Chrzciciela na Polanie Chochołowskiej. Kaplica, wybudowana w 1958 roku w stylu góralskim, pierwotnie służyła pasterzom wypasającym owce na polanie. Była również wielokrotnie odwiedzana przez Karola Wojtyłę, co dodatkowo podkreśla jej znaczenie.
Bliżej centrum Zakopanego znajduje się Klasztor Albertynek na Kalatówkach z kaplicą Świętego Krzyża, położony przy Drodze Brata Alberta prowadzącej z Kuźnic na polanę Kalatówki. To miejsce wybierane przez tych, którzy chcą doświadczyć górskiej pasterki bez długiej i wymagającej wędrówki.

Nie każdy decyduje się na nocne wyjście w góry. Również w samym Zakopanem można uczestniczyć w pasterce o wyjątkowym klimacie. Do najczęściej wybieranych kościołów należą:
Choć położone bliżej centrum, również te miejsca gromadzą wiernych ceniących tradycję, drewniane wnętrza i świąteczną atmosferę Podhala.
Według lokalnych wierzeń, dobrobyt w nadchodzącym roku ma zapewnić posypywanie owsem wiernych zgromadzonych w kościele – zwyczaj, na który szczególnie czekają dzieci, ale i dorośli. Owies symbolizuje urodzaj, pomyślność i dostatek.
Góralska pasterka to także spotkanie wspólnoty – ludzi połączonych wiarą, tradycją i miejscem. Niezależnie od tego, czy odbywa się w małej kaplicy wysoko w Tatrach, czy w kościele w centrum Zakopanego, zawsze pozostaje jednym z najbardziej poruszających momentów świąt Bożego Narodzenia na Podhalu.
Zdjęcia: AndrzejKubatek.com
