Bryndza to podpuszczkowy, miękki ser wytwarzany z mleka owiec. Powstaje na obszarze całych Karpat, ale obok oscypków i buncu jest jedną z podstaw i największych smakołyków kuchni Podhala.
Sposób wytwarzania bryndzy podhalańskiej nie zmienił się od setek lat. Właściwości smakowe tego słonego i lekko pikantnego sera mogą się delikatnie różnić zależnie nawet od pory roku, konsystencja ma formę pasty. A ponieważ nie ma to jak łączenie i poznawanie nowych smaków – bryndzę przyrządzimy z łatwą i szybką w przygotowaniu sałatką z azjatycką nutą. To idealna propozycja na ciepłe, letnie wieczory, a Wasi goście z pewnością będą zachwyceni podhalańskim serem zaserwowanym w zupełnie nowej odsłonie!
Potrzebne będą:
- 0,5 kg ogórka gruntowego
- 200 g bryndzy
- garść listków mięty
- 1 papryczka chilli
- dwie łyżki sezamu
- olej sezamowy
- 1 limonka
- przyprawa garam masala
- sól i pieprz do smaku
Działamy!
Zaczynamy od uprażenia na suchej patelni sezamu na złoty kolor, co uwolni tłuszcze i olejki eteryczne. Ogórki obieramy i przekrawamy wzdłuż – za pomocą małej łyżeczki najłatwiej będzie wyskrobać teraz pestki. Ogórki kroimy następnie w plasterki i dodajmy do nich drobno posiekane chili oraz posiekane liście świeżej mięty. Całość skraplamy olejem oraz sokiem z limonki, doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy ziarna sezamu i dokładnie mieszamy. Z bryndzy lepimy niewielkie trufle i obtaczamy je w przyprawie garam masala wysypanej na talerz. Gotową sałatkę wykładamy na talerz, na górze układamy bryndzowe trufle z listkami mięty i podajemy w towarzystwie świeżego pieczywa.
Bon appétit!
Fot. Pietruszka Fotografia