W przepięknych wnętrzach willi Czerwony Dwór będziemy możemy podziwiać wystawę Zofii Forteckiej, Magdaleny Forteckiej i Marii Strzeleckiej.
Zofia Fortecka tworzy od blisko 40 lat. Maluje na szkle, a jej malarstwo wynika z zachwytu otaczającym ją światem, tym najbliższym i tym bardzo odległym. Stale pogłębia swą wiedzę i duchowość, ma doskonałą znajomość Pisma Świętego, Nowego i Starego Testamentu oraz żywotów świętych – co w wielki sposób wpływa na przeniesienie widzenia świata przez Artystkę na niewielkie, pięciocentymetrowe szkiełka. Łączy je w większe kompozycje wprowadzające opowieści, które pozornie tylko stanowią piękno jako kategorię estetyczną. Dopiero gruntowna analiza poszczególnych obrazów, zmusza nieprzygotowanego odbiorcę do refleksji i do sięgnięcia do innych źródeł, by w pełni zrozumieć przesłanie Zofii Forteckiej.
Łączenie elementów zaczerpniętych z otaczającego artystkę świata tatrzańskiego ze znajomością historii, historii sztuki, literatury daje niesamowite efekty, które sprawiają, że malarstwo Zofii Forteckiej jest unikatowe, a historycy sztuki wskazują na inspiracje sztuką bizantyńską, średniowieczną, romańską i gotycką. Średniowiecze, którego naczelną dewizą było Ad maiorem Dei gloriam czyli działanie i tworzenie „ku większej chwale Boga” wydaje się być głównym duchem twórczości Zofii Forteckiej, a miniaturowe szkiełka tworzące większe całości przywołują mozaiki, powstaniu których towarzyszyć muszą cierpliwość, wytężona praca i skupienie.
Magdalena Fortecka bardzo chętnie maluje anioły. Jej niewielkie obrazy odbiegają w swym stylu od prac Zofii. Grające na różnych instrumentach, figlarne, trochę zawadiackie, unoszące się na tle nieba albo nad dachami, ubrane w różnobarwne sukienki i fantazyjne buty czy nakrycia głowy przypominają trochę prace Marca Chagalla. Prezentowane podczas wspólnych wystaw z mamą dopełniają ich przedstawienie świata. Podobnie jak ryby, które równie chętnie maluje Magdalena.
Jeśli spojrzymy na te obrazy poprzez pryzmat chrześcijaństwa – to stają się one wspólną Forteckich „pieśnią nad pieśniami” – by użyć pewnej przenośni, jaką razem tworzą dzieła obu artystek. Chrześcijańska interpretacja tego utworu uznaje wielopłaszczyznowość Pieśni nad pieśniami. Wielopłaszczyznowa może być interpretacja witrochromii Zofii i Magdaleny Forteckich, zwłaszcza, jeśli spojrzymy na nią jako pewną całość o wspólnych źródłach. Podstawą jest bowiem miłość idealna. Ta sama, która tkwi u podstaw twórczości Zofii Forteckiej i Magdaleny Forteckiej.
Wystawę można podziwiać w Centrum Kultury Rodzimej w Willi Czerwony Dwór, ul. Kasprusie 27, od 11. lipca do 27. sierpnia.