Czy wiecie, że nazwa tego tradycyjnego, węgierskiego dania pochodzi od pasterzy, którzy wypasali bydło? Bydło nazywano „gulya”, a pasterza, który je wypasał – „gulyás” [wym. gujasz]. Danie pasterskie, które sobie przyrządzali, nazwano gulaszem. Dopiero później przejęto z języka ludowego wyraz pörkölt i tak aktualnie zamówicie gulasz w węgierskiej restauracji.
Tradycyjny gulasz podawany jest z papryką i cebulą, jednak bogactwo dodatków i mięs sprawia, że każdy może wypracować i stworzyć swoją ulubioną wersję. Wypróbujcie jagnięcinę! Delikatne i aromatyczne mięso jagnięce sprawi, że gulasz zasmakuje wszystkim gościom.
Potrzebne będą:
- 500 g mięsa jagnięcego pokrojonego w kostkę (najlepiej łopatka)
- 40 ml oleju roślinnego (rzepakowego)
- 400 g cebuli pokrojonej w piórka
- 300 g papryki pokrojonej w kostkę
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżka mielonej słodkiej papryki (najlepiej węgierskiej)
- 1 gałązka tymianku
- 6 liści kafiru
- 150 g przecieru pomidorowego
- garść świeżych liści mięty
- 200 ml kwaśnej śmietany
- sól i pieprz do smaku
Działamy!
Paprykę, cebulę i mięso podsmaż na oleju. Przypraw solą, pieprzem i słodką papryką, zmniejsz ogień i smaż około 10 minut. Następnie dodaj pomidory (koncentrat), smaż 5 minut i dodaj resztę przypraw. Zalej bulionem i duś jeszcze przez 10 minut. W razie potrzeby zamieszaj i dolej bulionu lub wody i powtarzaj tę czynność do miękkości mięsa. Podawaj z łyżką kwaśnej śmietany. Bon Appétit!