Pierwsze kroki we wspinaczkowym świecie

Zakopane nieoderwalnie kojarzy się z wysokimi górami, a co za tym idzie również wspinaczką. Choć pionowych ścian u nas nie brakuje, to coraz częściej rozbrzmiewa pytanie, ale jak zacząć? 

Szczyt na wyciągnięcie ręki

Turyści o dobrej kondycji korzystając z usług przewodnickich są w stanie praktycznie bez żadnego przygotowania wspiąć się na słynnego Mnicha, który zachwyca ekspozycją czy przejść piękną Grań Kościelców. Niemniej jednak to przewodnik odpowiedzialny jest na wszelkie manewry związane z liną i tym samym spoczywa na nim cała. Sytuacja zaczyna się komplikować jeżeli turysta chce przejąć odpowiedzialność i tym samym nauczyć się wspinać. Żeby zdobyć tatrzański szczyt drogą wspinaczkową bez przewodnika musimy odbyć wiele szkoleń i tu wracamy do skał znacznie niższych.

Gdzie zacząć na Podhalu?

Pierwsze kroki przyszli wspinacze stawiają na sztucznych ścianach, ostatnimi czasy niezwykle popularnych lub w skałach. Na terenie Podhala istnieje tylko jeden oficjalnie udostępniony rejon, gdzie skały są na tyle proste, że nadają się do nauki wspinania, jest nim Dolina Lejowa. Znajdziemy w niej ponad 10 metrowe pionowe drogi. Łącznie jest ich 11, choć nowicjusze najczęściej korzystają z czterech.

Jak postawić pierwszy krok?

Wspinaczka jest sportem niezwykle pięknym. Angażuje większość mięśni. Gwarantuje masę adrenaliny. Niestety jak każdy sport ekstremalny niesie za sobą pewne ryzyko, które można zminimalizować korzystając z usług profesjonalnych instruktorów, którzy często zrzeszeni są w szkołach wspinaczki. Pod Tatrami jedną z nich jest Mountain Climbing School (mountainclimbingschool.pl). Na pierwszym poziomie nauki nawet dzieci mogą spróbować swoich sił, które niejednokrotnie wykazują wrodzony talent do wspinaczki.

Jak zdobywać szczyty?

Dorośli, których celem jest wspinanie w wysokich górach mają przed sobą długą i często niełatwą drogę. Najpierw muszą odbyć kurs skałkowy, gdzie nauczą się poruszać po drogach obitych, czyli takich, w których zamontowano metalowe elementy ułatwiające asekuracje. Następnie kurs na własnej asekuracji, a na końcu przeniosą tę wiedzę w góry wysokie. Cel jest ambitny, ale proszę wierzyć, że wspinaczka otwiera w Tatrach niezliczoną ilość unikatowych przygód niedostępnych dla zwykłego turysty.

Autor(ka):

Może też Cię zainteresuje: